Magiczne słowo
Takie jedno magiczne słowo. Naczelny Sąd Administracji nie przestrzega rozporządzenia RODO. Dzisiaj dostałem przeprosiny (sygn. V inf S/041/536/18) w ramach “stwierdzonych przez NSA naruszeń”, a wraz z przeprosinami “informację dotyczącą przetwarzania danych osobowych”. Moglibyśmy się sądzić długo i pewnie jeszcze dostałbym odszkodowanie, ale nie jestem konfliktowy i w sumie przeprosiny też są w porządku.
Wydaje się to taka rzecz oczywista, ale jednak nie do końca w tym kraju. Może to kwestia naszego własnego otoczenia, ale nie musimy zawsze brać się za kudły, rozwiązywać wszystkich problemów w największym konflikcie. Nawet w biznesie, magiczne słowa mają przecież wciąż znaczenie.