instagram

Putinizacja

Partia doskonale wie że tchórze zagłosują za każdym baranem, który srogo zerka na uchodźców.

Partia aresztuje biznesmenów konkurujących z oligarchami, partia mówi do mediów: “nie wnikajcie w szczegóły, macie skupiać się na uchodźcach”. Partia łamie podstawowe zasady prawa, partia mówi do komisji: “zajmijcie się poważnymi problemami, w tym problemem uchodźców”. Partia inwigiluje opozycję, partia mówi: “to jest nieistotne, bronimy suwerena przed uchodźcami”, itd.

Warto zauważyć że skoro naczelnik wzoruje się na Putinie, to ten właśnie na podobnych hasłach do władzy doszedł broniąc Rosjan przed terrorystami z Czeczenii*. Jednocześnie gdzieś tam na boku, niejako przy okazji tej zaciętej walki z terroryzmem znacjonalizował obrót gazem i ropą, znacjonalizował prywatne media, wybrał oligarchów do kontrolowania krajowych biznesów. Na końcu oczywiście afera Panama Papers pokazały że on, rodzina, dalsza i bliższa, wszyscy przyjaciele, niebotycznie zarobili.

Obecnie napędzanie tego samego strachu, który paraliżował Rosjan jest prawdziwym powodem, dla którego wszystkie Państwowe media codziennie straszą Polaków uchodźcami, pokazują Europę pogrążoną w kryzysie imigracyjnym, a każdy polityk rządzącej partii każdą krytyczną wypowiedź sprowadza na tory rozwiązywania problemów imigracyjnych. Dopóki strach będzie dominował świadomość tchórzy, dopóty ta strategia będzie miała paliwo i posłuch w społeczeństwie.

“Jestem, przyznam, zdumiony, bo główną troską Komisji Europejskiej powinno być wsparcie dla państw, w których dochodzi do aktów terroryzmu. To w moim przekonaniu powinno być zadaniem dla KE, a nie sprawy wydumane. To co mogliśmy usłyszeć, zapowiedź dzisiejszej konferencji pana Timmermansa, jest dowodem w moim przekonaniu tego, że KE, ci politycy, którzy stoją na czele KE, nie wyciągnęli wniosków z Brexitu, że brną wciąż w ślepy zaułek” – powiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak

“Obecna władza potrafi rozbawić, ale może być groźna. Dlaczego nas to śmieszy? Bo nam się to nie mieści w głowie. A im się mieści” – M.Stuhr