instagram

Stan przejściowy

Państwo teoretyczne wszystko ma przejściowe. Prezydent mówi o obowiązującej “przejściowej konstytucji”, minister sprawiedliwości wprowadza “przepisy przejściowe” w sądach, które w okresie sześciu miesięcy dają jemu uprawnienia jakich nie będzie miał później ani on, ani następca który chciałby odczynić jego zmiany. Minister Morawiecki utrzymuje już prawie dekadę “tymczasową” stawkę podatku VAT. Minister wojny mówi o wyjątkowym trbyie bez przetargu w zakresie wyboru samolotów dla polskiego rządu. Na mównicę wchodzi Kaczafi i mówi: “Panie Marszałku, ja tu na chwilę bez żadnego trybu”.

Wszystko jest “tymczasowe”, “wyjątkowe” lub “przejściowe”. Nie funkcjonuje żadne prawo, które nakazywałoby chociażby zwracanie nadpłaty podatku w określonym czasie, a nawet zakończenia jakiegokolwiek postępowania jakiejkolwiek części administracji. Teoretyczne państwo w państweie to zwykłe bezprawie napędzane jest przez polityków “uspokajających” iż w efekcie tego całego bajzlu Bruksela nie wyśle przecież czołgów na Polskę za łamanie prawa. Niegdyś urzędnicy, a obecnie rządzący politycy jawnie wyśmiewają międzynarodowe starania o zaprowadzenie jakiegokolwiek porządku prawnego.

“To nie są czasy komunizmu, kiedy Związek Sowiecki mógł wysłać czołgi na Warszawę. Bruksela czołgów do Polski nie wyśle. Może nas atakować poprzez media, poprzez oświadczenia Komisji Europejskiej czy kolejną, 155 debatę w Parlamencie Europejskim.” – Ryszard Czarnecki, wywiad dla wPolityce – 29/08/2017

Państwo tymczasowe samo pławi się w bałaganie gmatwając przepisy i starając się tym samym udowodnić każdemu obywatelowi że nikomu nic nie wolno, a jednocześnie manifestując wręcz że odpowiedni “każdy” może praktycznie wszystko. W końcu obywatel przekonany o własnej bezbronności w państwie teoretycznym jest zdany tylko na łaskę państwa, a w ten sposób władza uzyskuje władzę właśnie.