Asynchroniczny świat
« Rozmowa przez komórkę może być traktowana jako pewnego rodzaju wtargnięcie – twierdzi socjolożka Catherine Lejealle (badaczka z grupy ISC Paris). – W odróżnieniu od telefonu stacjonarnego, dzwoniąca komórka „dopada” nas wszędzie niezależnie od pory dnia, przerywając to, co akurat robimy. Zakłóca nasze aktualne działanie, powodując rozproszenie, które często prowadzi (zwłaszcza w pracy) do przerwania ciągłości działania i zgubienia sensu. W konsekwencji może być przyczyną zmęczenia, psychicznego przeciążenia, a nawet spowodować wypalenie zawodowe »