instagram

Deklaracja wiary

Liberalizm nawet bardziej niż kapitalizm nadaje się na odpowiedzialną religię społeczeństwa naszych czasów, choć już w 1970 Milton Friedman, nagrodzony Noblem amerykański ekonomista, stwierdził, że społeczną odpowiedzialnością biznesu jest maksymalizacja zysków.

Chciwość ma negatywne konotacje w tym kraju w związku z obowiązującą religią. Jeśli chodzi o religię jednak ja wierzę, że “do nieba” pójdą Ci z nas którzy maksymalizują zyski w społeczeństwie, a nie jedynie w swoim życiu prywatnym. Prawo formalizuje działalność na rzecz gospodarki jako działalność gospodarczą, a tak zorganizowana działalność prywatna jest działalnością na rzecz innych, co odwzorowuje szereg kodeksów skarbowych, kodeksów pracy i innych. Dziwne że w dzisiejszych czasach trzeba to jeszcze tłumaczyć, bo choć funkcjonujesz wśród ludzi, to powinieneś.

Nawet jeśli ktoś prowadzi działalność z powodów egoistycznych, to nikt nie osiąga celów biznesowych w pojedynkę. Każda działalność gospodarcza zatem to funkcja społeczna, tak jak każdy sukces w biznesie to praca i wynagrodzenie wielu osób. Pół biedy jeśli pracujesz na rzecz swojego własnego etatu, tym gorzej jeśli nic z tego nie powstaje. Większość przedsiębiorstw maksymalizuje prywatne zyski tworząc miejsca pracy dla innych, ale każde przedsiębiorstwo redukuje marnotrawstwo i maksymalizuje użyteczność dla innych. Przedsiębiorstwa bezużyteczne zastępowane są przez inne.


Chciwość jest cnotą – mówił Gordon Gecko w filmie “Wall Street” z 1987 roku.

Jeśli we wiosce każdy chodzi po wodę sam i płaci za litr jakieś 50gr, aż pewnego dnia zjawia się przedsiębiorca, który rozwozi ją samochodem i sprzedaje wszystkim za 1zł50gr to temu przedsiębiorcy należy się miejsce u Pana. Zaskakujące że jeszcze trzeba to w ogóle tłumaczyć, ale ludzie często patrzą jedynie na że dany przedsiębiorca zarabia 3 krotność ceny, ale nie patrzą że dzięki niemu oszczędzają pół dnia jakie mogą spędzić na robieniu innej pożytecznej pracy dla swoich rodzin lub innych ludzi, efektem czego w całej wiosce wszystkim żyje się trochę lepiej. Produkowanie więcej ziarna z hektara zawsze jest dobrem, bo może karmić więcej twarzy, nawet jeśli przy okazji obrzydliwie wzbogaca farmera.

Nie ma znaczenia czy jeśli również i piekarz chce zapewnić również i sobie miejsce u Pana, to czy też robi w imię efektywności czy z obrzydliwej chciwości. Jeśli piecze chleb dla wszystkich, a ludzie kupują jego produkt to jego cena, jego praca, a nawet jego motywacja jest cnotą. Efektywne wykorzystanie zasobów jest cnotą, ponieważ jest przeciwne marnowaniu. Marnowanie zasobów, tak własnych, jak i cudzych, a nawet wspólnych, podobnie jak marnowanie własnego życia – jest czynieniem zła i złem w sobie, bo ogranicza dostęp do zasobów innym. Każde efektywne wykorzystanie zasobów jest czynienie dobra, a zatem dobrem, bo umożliwia wielu innym korzystanie z zasobu.

Czekam jedynie aż ktoś powoła kościół pod wezwaniem chciwości. Gordon mógłby zostać duchem świętym.