instagram

Dobro wspólnoty

Wychowałem się już w tych czasach, w których to dobro jednostki, a nie dobro wspólne było najważniejsze. Mówiło się że społeczeństwo nie będzie miało żadnej wolności, jeśli zabraknie wolności jednostek.

Tak jest również i obecnie, jednak w powszechnym obrocie funkcjonuje również i takie spojrzenie, w którym jednak uśrednione dobro społeczeństwa jest równie ważne dla jednostki, podobnie jak ważna jest dla nas indywidualna wolność każdego z nas.

Każdemu z nas bowiem zależy na tworzeniu jakiejś wspólnoty z innymi ludźmi. Wspólnoty występują na osiedlu wśród sąsiadów, albo w postaci przedsiębiorstwa, albo w postaci jakiejś rodziny. Tyle tylko, że kto zna historie wie doskonale że stawianie tej wspólnoty ponad indywidualną wolnością już przerabialiśmy.

Myślenie zorientowane wyłącznie na dobro wspólnoty prowadzi wprost do wszelkich wypaczeń. Jeśli czegoś nas nauczyły lata socjalizmu, to że stawianie kolektywu na pierwszym miejscu prowadzi do sytuacji nieznośnej dla poszczególnych członków każdej wspólnoty.

Dzisiaj, ekonomia która służy zrównoważonemu rozwojowi, prawo które służy sprawiedliwości społecznej – pamiętamy że wszystko to kończy się w ogniu, ponieważ tylko tak może się skończyć. Nie dlatego że ktoś tą ideę źle wykonał, ale dlatego że wszyscy próbowali i wiemy że sama idea w rzeczy samej nie działa.