Europejska Konwencja Praw Człowieka właśnie przestała obowiązywać w Polsce.
W ogłoszonym w czwartek rozstrzygnięciu TK po raz drugi w ostatnich miesiącach uznał za niekonstytucyjny art. 6 Europejskiej konwencji praw człowieka. Przepis gwarantuje każdemu prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez niezależny i bezstronny sąd ustanowiony zgodnie z prawem.
W czasie gdy dywizje Putina miażdżą europejskie aspiracje i marzenia Ukraińców, piąta kolumna w naszym kraju podważa przynależność Polski do świata zachodniego. A to nasze być albo nie być.
W praktyce wyrok TK ma powstrzymać polskie sądy przed kwestionowaniem niezależności nowej KRS i sędziów powołanych z jej udziałem. Sądy uchylają orzeczenia neosędziów powołując się na wyroki ETPC. – Normy te stały się postawą serii orzeczeń sądowych. Skutkiem wyroku jest utrata przez nie mocy obowiązującej – mówił Muszyński.
Dodał, że nie ma obowiązku stosowania się do nich. – Wszelkie działania organów państwa w oparciu o normy uznane za niekonstytucyjne stanowić będą naruszenie konstytucji – dodał.
W ten właśnie sposób Polacy pozostawieni zostali poza systemem ochrony praw człowieka, poza prawem do rzetelnego sądu chroniącego naszych praw i wolności. To kluczowe orzeczenie pozwalające władzy na postawienie kontroli nad systemem sądownictwa oznacza iż każda sporna kwestia ostatecznie ma prawo stanąć przed sądem kontrolowanym przez władzę.