Historia artykułu 585
Historia artykułu 585 o działaniu na szkodę spółek
Kwiatkowski: Ale ja dlatego mówię… Ja się już przyzwyczaiłem do wszystkich szaleństw. Jak pamiętam, teraz to trzy lata temu mieliśmy ten durny przepis, gdzie cię prokurator mógł ciągać za działanie na szkodę własnej spółki chociaż poszkodowanego nie było. Przecież mało mnie opozycja nie rozjechała.
Kulczyk: Ale tam jest podobno jeszcze taki zapis, że… tam gdzie wyście to wzięli wyeliminowali z kodeksu, ale skądś nie wzięliście. Gdzieś tam coś…
Kwiatkowski: Intencjonalnie chcieliśmy to wyeliminować, a spieprzyliśmy to przez niedopatrzenie. Bo intencja była taka, żeby ten durny przepis usunąć. Ale nie wiem, czy pamiętasz, jak ja się wtedy… dla mnie to jest takie… “Rzeczpospolita”, poważny tytuł, pierwsza strona, atak taki, stary po prostu czasami to…, ale dlatego dobrą puentą zakończył. Świat się zmienia, zobacz, transakcja zamknięta, albo oklaski albo milczenie. A to jest jednak zmiana wartościowa.