Kocham ZUS
Nie tylko Jerzy Owsiak, ale więcej osób przyznaje że masowo dostaje pogróżki. Ostatnio słuchałem jak Kubica kilka dni temu wypowiadał się że nawet nie czyta polskiego internetu, bo wie że jest tam znacznie więcej osób które uważa go za oszusta aniżeli jego fanów.
Podobnie wypowiadał się Lewandowski, który przyznał że większość komentarzy jakie o osobie czyta to krytyka jego zarobków i stylu życia… nie wiem czemu jedynie Polska miała by być na tym tle dziwna ale tam gdzie jest ponysl sukces, sukces bądź pieniądze tam jest ogromny opór a wręcz hejt ze strony nawet może nie liczniejszej ale bardziej aktywnej części społeczeństwa.
Nawet ja prowadząc jakąś stronkę Kocham ZUS dostaję około stu wiadomości miesięcznie większość zawiera słowa nienawiści. Dostaje również różnego rodzaju pogróżki ze strony samego zakładu i jego rzecznika, który domaga się zaprzestania wykorzystywania nazwy zakładu i loga, które rzekomo stanowią własność prywatną, tak jak i całość zakładu która jest rzekomo tworem czysto prywatnym, a nie publicznym. Ludzie dostają pogróżki za działalność na rzecz miłości bo strona Kocham ZUS wyrażnie sugeruje w nazwie słowo “kocham”.
Każdy z nas ma prawo kochać kogo chce, a nawet kochać wolność słowa. Ja natomiast mam prawo kochać ZUS i nawet z tą miłością publicznie się obnosić.
https://www.facebook.com/kochamzus/