Konto w mBanku
mBank. Konto w mBanku otwierałem kilkanaście lat.
To znaczy, tyle minęło od daty złożenia wniosku o otwarcie konta do jego otwarcia. Szybciej się nie dało, bo wcześniej nie było oddziałów, a to bank internetowy i w moim przypadku okazało się że można otworzyć tylko w oddziale. Kilka lat temu pracownik oddziału szczerze był zszokowany jak zobaczył że kontynuujemy procedurę otwierania, która zapoczątkowana była prawie dwie dekady wcześniej.
Konto zamknięto mi jednak bez powiadomienia w tym roku. Odbyło się bez listu, bez wizyty w oddziale, nawet bez przeszkadzajki w telefonie. Po prostu konto sobie zniknęło i tyle. W kontekście wczorajszej afery powiem jedynie, że nawet nie wiem ile milionów było na plus, ile na minus. Wiem że takie konto było :-)
Ludzie piszą i chwalą różne banki za uproszczenie procedur, skrócenie czasu na załatwienie różnych spraw w banku. Ja czekam tylko aż ktoś przebije historię zamykania konta w banku jakąś wersją, która będzie szybsza od opisanej powyżej.