Lepsze bo polskie
Polskie media zachwycone sukcesem motoryzacyjnym Arinera. Na pokazach regularnie gości Ministerstwo Rozwoju wraz Morawieckim. Tymczasem Arrinera wcale nie przyznaje się tak do Polski, jak mogłoby się wydawać, bo co prawda Arrinera Technology S.A. ma siedzibę w Polsce, ale spora część podatków rozliczana jest przez Arrinera Racing Ltd z siedzibą w Anglii.
Lepsze bo polskie, ale z powodu trudności w dokapitalizowaniu przez fundusze krajowe wkrótce oba ww. podmioty zostaną przejęte przez spółki prawa włoskiego. W pełni polskie projekty nie istnieją, a z ekonomicznego punktu widzenia nie mają nawet prawa istnieć. Wszystkie polskie produkty powstają w fabrykach, jakie postawiły w Polsce zagraniczne firmy matki. Cały polski eksport opiera się na polskim wykonawstwie, zagranicznej licencji lub nawet krajowym nadzorze za granicą.
Autor jest dyrektorem w Taskscape Ltd, zajmującej się rozwijaniem programów do zarządzania projektami. Poglądy wyrażone w artykule odzwierciedlają jedynie prywatne zdanie autora