instagram

Marka państwa

Problem w tym że Polska to słaba marka, i jeszcze notorycznie niszczona. Ostatnio rozmowa w pracy na ten temat. Ja często przywołuje Jarka argumenty żeby pokazać jak bardzo są nietrafione.

Doszedłem do wniosku że Państwo jest jak marka. Na dobrą markę warto wydać lepsze starania aniżeli te Jarka. Nie ma sensu uszczelniać systemu ani go komplikować. Nikt jeszcze nie sprzedał ani jednej pary tenisówek uszczelniając wyjścia ze sklepu.

Trzeba budować sprawiedliwe państwo. Nie można jednak budować bardziej sprawiedliwego państwa wprowadzając metody “sprawiedliwości społecznej”, która nosi taką nazwę bo odróżnia się od “sprawiedliwości zwykłej” i liczyć na to że wszyscy będą chętnie się pod nią podpisywać. Sprawiedliwość społeczna z natury jest oczywiście niesprawiedliwa, bo faworyzuje jedną grupę społeczną. Pozostali poczują się oszukani i sami zaczną kombinować jakby się z tej rzekomej sprawiedliwości wydostać.

Piszę to w momencie kiedy rząd przygotowuje się do wprowadzenia “exit tax”, obejmujący również osoby fizyczne. Sprawy która dotyka mnie najbardziej obecnie. Regulacji prawnych mających na celu podatkowe karanie podmiotów gospodarczych, a także osób fizycznych, wyjeżdżąjących z tego kraju. Takich którzy nie znaleźli tu szczęścia, ale również i takich którzy zabierają swój majątek i uciekają dotknięci przez “sprawiedliwość społeczną” lub inną niesprawiedliwość.

Ten rząd przygotowuje się do wojny, która już była. Obywatele powinni reprezentować się tylko przez taki rząd, który zamiast dozbrajać się budowałby markę Państwa. Marka państwa dopiero buduje zaufanie do państwa. Zaufanie to podstawowa waluta każdych podatków, a może nawet modę na płacenie podatków w danym kraju.