Najeźdźcy
Kaczafi właśnie nazwał przeciwników: “najeźdcami”. Według słów prezesa: “Ci ludzie są poza wspólnotą kulturową. Albo opuszczą kraj, albo przejdą na stronę Polską”
Wielu moich znajomych z tego powodu podjęło trudne wybory: emigracji osobistej, biznesowej, albo naukowej. Wielu innych ja osobiście nadal namawiam na zabranie się z tego kraju, jeśli nie widzą sami takiego zagrożenia, albo jeśli po prostu nie wiedzą jak w praktyce tego dokonać.