Najgorszy wynik olimpijskiej reprezentacji
Najgorszy wynik reprezentacji olimpijskiej od 1956 roku, mimo zainwestowania ponad pół miliarda złotych w reprezentację skłania do refleksji.
Refleksja jaką mam ja jest taka, że to marne pieniądze jakie inwestowane były od lat oraz równie marne pół miliarda złotych, jakie zainwestowano w ciągu ostatnich lat.
Zarówno w sporcie, jak i w gospodarce, rządzący najwyraźniej nie mają pojęcia, jakie pieniądze są potrzebne żeby zaistnieć w światowych konkurencjach. Żeby zbudować konkurencyjność regionu, albo drużynę olimpijską w naszej sytuacji obecnie potrzeba pieniędzy rząd wielkości większych, albo nawet dwa rzędy wielkości.
Pieniądze angażowane obecnie w zaistnienie kraju na międzynarodowej arenie sportu lub biznesu starczają co najwyżej żeby zapewnić sprzedaż luksusowych samochodów albo budowanie kilkudziesięciu luksusowych osiedli. To grosze w porównaniu do potrzeb i nakładów niezbędnych na odbudowanie przepaści, którą budowaliśmy przez ostatnie 40 lat.