instagram

Natura kontraktu

Coraz częściej poruszanym problemem w branży jest praca dla wielu firm jednocześnie.

Ten problem podnosi bardzo wiele firm informatycznych, wskazując na rozluźnienie standardów w związku z pandemią. Problem jednak nie jest tak jednostronny, jak przedstawiają go pracodawcy. Zjawisko według pracobiorców związane jest równie mocno z popularyzacją konktraktów B2B. Kontrakty B2B nie wymuszają, bo zwyczajnie nie mogą wymuszać zasady wyłączności w relacjach między podmiotami, z prawa do czego skrupulatnie korzystają przedsiębiorczy informatycy.

Nasza branża winna jest wielu nieprzemyślanym procesom rekrutacyjnym, a konkretnie rekrutacjom bez żadnego uzasadnienia. Rekrutacje tworzą stanowiska, które nie mają żadnego uzasadnienia, a często powstają pod danego kandydata – bez żadnego zakresu obowiązków, bez żadnego przydzielonego projektu czy oczekiwanego rezultatu. Branża winna jest również wielu nieprzemyślanym procesom zwalniania takich kandydatów, a konkretnie zwalniania ludzi bez żadnego uzasadnienia. Pozbywaniu się pracowników bez żadnego trybu, bez możliwości odwołania, bez wskazania sensownego powodu, albo w ogóle bez możliwości podania nawet zmyślonego powodu.

Można śmiało powiedzieć że obie strony relacji B2B czerpią garściami z wolności przyznawanej obu stronom, jaka płynie z natury kontraktu.