instagram

Nie ma na kogo głosować

Dzięki ustawom inwigilacyjnym większość działaczy opozycyjnych wycofała się z polityki, albo została skompromitowana przez władzę. Mimo skandali, inflacji i konfliktom z sąsiadami, partia prowadzi nadal w sondażach, ponieważ nie ma na kogo głosować. Tymczasem ludzie w całej Polsce zadają sobie pytanie: dlaczego jest tak że ludzie na których warto by głosować są notorycznie nieobecni?


Jeśli “nie ma na kogo głosować” to dlatego że ludzie rozsądni wybierają jednak nie ryzykować starcia z prezesem, który nie może przegrać. Czas na opozycję, alternatywne programy, uczciwą politykę czy co tam chcieliśmy już minął. Minął w pierwszych dniach tego rządu, jak uchwalano pierwszą ustawę. Nową ustawę o policji. Wtedy trzeba było zastanawiać się czy za cztery lata jedynymi odważnymi do stawania do polityki nie będą jedynie politycy… którzy w polityce byli od dawna.

Na marginesie, tak sobie myślę że biedny człowiek na wózku przypadkowo potargany przez policjantów pewnie polityką w ogóle się nie interesował, bo takich ta władza w ogóle nie zauważa na zasadzie: “niech się pan Cieszy że Pana nie rozjechał jakiś radiowóz, albo potrąciła rządowa limuzyna”.

Media co chwilę wieszczą upadek katoprawicy ale faktycznie katoprawica będzie wygrywać tylko dlatego że nie ma z kim przegrać