instagram

Pewna historia która dzieje się naprawdę (dwukrotnie)

Historia najwyrażniej lubi się powtarzać. Dzisiaj otrzymałem infromację w rodzaju przedstawienia lub niepełnego CV od osoby, która poszukuje pracy w charakterze programisty. Autorem oferty jest młody człowiek, zdaje się ledwie pełnoletni, który zajmuje się aktualnie m.in. administrowaniem witryną internetową XIII Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie.

Deja vu. Może to ten charakter szkoły determinuje to że młodzi ludzie chcieliby jak najszybciej wystartować w zawodzie, dowieść swojego profesjonalizmu lub po prostu sprawdzić się. Teraz pozostaje tylko pytanie: doradzić czy odradzić? Czy lepiej byłoby odpowiedzieć: „Zostań chłopcze, zajmij się lepiej nauką, praca pochłonie Cię bez reszty, nauka ucierpi, Ty będziesz żałował” czy też: „Szkoda czasu siedzieć, wpadaj dostaniesz projekt do wykonania, pięćset złotych i za kilka lat będziesz dziękował”? Ten znak zapytania nie daje mi spokoju.