instagram

Poczucie optymizmu

Ledwo kilka lat temu porzuciłem zainteresowanie sprawami społecznymi, bo sądziłem że upodobniliśmy się do społeczeństw zachodnich na tyle, że nic ciekawego nie da się powiedzieć.

Tymczasem dzisiaj telewizja państwowa nadaje informacje, ludzie za telewizorami cieszą się z polityki rządu, tymczasem liczba uchodźców przyjętych do kraju za tego rządu wzrosła najbardziej, podobnie liczba osób deklarujących się jako mniejszości seksualne, a także liczba urodzeń in vitro.

Zadłużenie kraju przekroczyło bilion, rozwarstwienie społeczne oraz odsetek dzieci żyjących w skrajnym ubóstwie przekroczyły poziomy notowane w poprzednim ustroju sprzed kilku lat i wszystko wskazuje na
utrzymanie trendu. Tymczasem dzietność wcale nie rośnie, a wręcz spada – do poziomów notowanych jeszcze kilka lat temu i nic nie zapowiada żeby miała trwale zacząć rosnąć teraz lub w jakiejś przyszłości.

W każdym jednym przypadku zadowolenie społeczne zależy jednak nie od prawdziwych danych, ale od wybranych opinii prezentowanych w państwowych mediach. Poparcie dla rządzących w obecnym ustroju bardziej nawet niż od danych i opinii razem wziętych, zależy od tego jak agresywnie rządzący deklarują walczyć ze wszystkimi tymi zjawiskami, nawet jeśli ta walka jest niemożliwa. Nasze poczucie optymizmu nie zależy od twardych danych, ale wyłącznie od kontekstu w jakim je słyszymy, a wręcz od narracji jaka jemu towarzyszy.

Obecny ustrój i władze popiera od 30% do 40% spośród deklarujących udział w wyborach, czyli ledwie co piąty Polak. Obecny system wyborczy to rządy mniejszości, albowiem pozwalają co piątemu Polakowi oddać głos na partię, która zdobędzie wszystkie urzędy oraz sądy uzyskując całość władzy nad pozostałymi 4/5 narodu. Tymczasem fala optymizmu powoduje, że analogicznie do innych szczęśliwych społeczeństw – obecnie większość z nas kompletnie straciła zainteresowanie aspektem tego, na co w ogóle ma wpływ i możliwość decydowania.

  • Współczynnik dzietności dla całej Polski w 2018 r. wyniósł 1,435 i był o 0,018 gorszy od odczytu rok wcześniej oraz o ok. 0,7 poniżej wartości umożliwiającej prostą zastępowalność pokoleń.