instagram

Przekierowanie

W życiu jednym z najważniejszym pojęć jest przekierowanie, a już na pewno w moim życiu, ponieważ składa się ono z wielu z przekierowań.

Przekierować można dobre intencje i ciężką pracę. Odmowa lub odrzucenie nigdy nie zatrzymują postępów realizacji, a co najwyżej przekierowują je w inne miejsce – tam gdzie są bardziej potrzebne. Ludziom jest z tym ciężko się pogodzić, a w moim przypadku na pewno tak wielokrotnie było trudno pogodzić się m.in. pracodawcom, partnerkom – niejednokrotnie prowadząc do poważnych konfliktów, w tym sądowych.

Dopiero procesując się z moimi byłymi partnerkami, które inicjowały postępowania tylko po to żeby przed sądem skarżyć się na to iż “prowadzę luksusowe życie” (bez nich – sąd Rejonowy w Gryfinie), pracodawcami, którzy inicjowali postępowania wskazując na to, iż “z powodu (mojego) odejścia (z pracy) ponieśli straty” (Paweł Fornalski, IAI S.A – sąd Szczecin Prawobrzeże i Zachód) – zdałem sobie sprawę iż wszystkie te gorzkie żale biorą się z tego iż ja w swoim życiu nigdy nie zerwałem związku, ani nie porzuciłem pracy (co chociażby w obu przykładach potwierdził sąd). Przykładów jest jednak wiele więcej, jeśli szukać dalej w czasie lub po prostu przyjrzeć się im bardziej szczegółowo.

Zamiast tego przekierowałem swoje starania w innym związku, bądź na innego pracodawcę. W mniejszej skali – na inny projekt, innego pracownika. Oczywiście w każdej takiej sytuacji pojawiają się wątki zdrady, konkurencji i są to niejednokrotnie bardzo dramatyczne historie. Historie te jednak sprowadzają się do przekierowania tego lub innego planu, a nigdy jego porzucenia. Przekierowanie ma te cudowne właściwości że nie rodzi frustracji, a zamiast tego nadzieje. Nadzieje na lepsze jutro, nadzieje na szersze perspektywy, nadzieje na więcej korzyści. Nadzieje zresztą wielokrotnie działające jak samo spełniające się przepowiednie.