instagram

Przestajemy powoli, ale od praktyk religijnych odchodzimy dość szybko

CBOS zadał Polakom pytanie, dlaczego odchodzą z Kościoła. Badania pokazują bowiem, że w latach 1992-2022 odsetek osób dorosłych określających się jako wierzący spadł z 94 proc. do 84 proc., zaś praktykujących co najmniej raz w tygodniu z blisko 70 proc. do 42 proc. Odsetek niepraktykujących w tym okresie wzrósł – z niespełna 9 proc. do 19 proc. Prym wśród odchodzących dzierżą oczywiście najmłodsi. Autorka badania, dyrektor CBOS prof. Mirosława Grabowska, omawiając wyniki, potwierdziła, że wierzyć przestajemy powoli, ale od praktyk religijnych odchodzimy dość szybko.

Okazuje się, że skandale pedofilskie, pazerność księży czy hipokryzja kleru nie są głównymi powodami. Grabowska podaje jako najczęstsze przyczyny odejścia brak potrzeby albo sensu praktykowania. To powód, który podaje 17 proc. respondentów. Dla nieco mniejszej grupy, bo 12 proc. respondentów, powodem odejścia jest to, że Kościół ludzi denerwuje. Tak po prostu. Jest to instytucja, która budzi złe skojarzenia. Skandale pedofilskie miały wpływ na poluźnienie związków z Kościołem tylko dla 5 proc. badanych. Nieco mniej, bo 4 proc., skłoniły do tego nadużycia finansowe i hipokryzja kleru.