Setki tysięcy
Rząd nie pytał nikogo i sprowadził setki tysięcy imigrantów z Indii, chociaż w tle oficjalnie nadaje komunikaty o tym że żadnych imigrantów nie sprowadza – transmitując na przykład premiera, który w Internetowych spotach tłumaczy dlaczego rząd nie zgadza się na relokację żadnych migrantów zarobkowych – tak bardzo potrzebnych w kraju.
Trudno w to jednak uwierzyć na wiosce. Na przykład w mojej wiosce zamknięto szeroko dostęp do trakcji kolejowej i przejazdu wszystkim mieszkańcom. Dlaczego zamknięto dostęp? Dlatego że pracuje przy niej kilkudziesięciu bardzo miłych pracowników z Indii i Pakistanu.
Pracowników wyłącznie z imigracji wykonujących tak trudną pracę przy państwowej infrastrukturze, na której wykonanie nie ma chętnych w mojej wiosce, gminie, powiecie, mieście, województwie, ani najwyraźniej w ogóle w Polsce, ani jej najbliższym sąsiedztwie.
Żeby zweryfikować wiadomości z telewizora wystarczy przejść się po wiosce – wyjść ledwo kilka kroków za znaki zakazu ruchu.