System zaprojektowany w sprzeczności
Ludzie myślą w Polsce że jak sąd uznaje że świnie latają to od takiego orzeczenia wyrosną świniom skrzydła, albo wcześniej tam były jakoś ukryte.
Podobnie jak sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów, to od takiego orzeczenia nie zawsze ktoś przestanie pojazdy prowadzić.

Sądy w Polsce mają bowiem swoją swobodę oceny dowodów i każdy sąd ma prawo do własnego zdania co do tego czy świnie latają i każdy sąd ma prawo do orzekania kto powinien latać, a kto jeździć.
Świnie mają swoje prawa niezależne od wyroków sądów oraz własne decyzje co do latania, a kierowcy mają swoje prawa i decyzje co do prowadzenia. System jest inherentnie niespójny a często wręcz zaprojektowany na sprzeczność.