instagram

Tworzenie społeczeństwa kłamców

Budujemy społeczeństwa kłamstwa ucząc dzieci religii od pierwszych klas przyzwyczajając je do składania obietnic uczestnictwa w kościele, do którego następnie te same dzieci nawet nie chodzą.

Łamanie dusz i serc najmłodszych najczęściej następuje mniej więcej w okresie tzw. “komunii świętej”. Chociaż do komunii przystępują dzieci, które często nawet w ogóle nigdy wcześniej nie chodziły do kościoła, to najczęściej zaraz po komunii świętej do niego chodzić przestają. Pierwszy kontakt z masowym kłamstwem dzieci doświadczają w pierwszej komunii – obiecując wszystkim na głos przy całej rodzinie uczestnictwo w mszy świętej i przyjmowanie ciała Chrystusa w ramach cotygodniowego nabożeństwa. Tymczasem większość już w tym wieku doskonale zdaje sobie sprawę że to mrzonka, albo zwykle kłamstwo, tj. święte kłamstwo – składane jako obietnica przed Bogiem, przed rodziną, przed samym sobą.

Złamany kręgosłup moralny tych młodych ludzi nigdy się nie zrasta. Dzieci uczone wierności najświętszemu sakramentowi nie mają najczęściej żadnej możliwości spełnienia się w wierności najświętszym obietnicom, dlatego że zwyczajnie nie mają na to czasu w świecie zdominowanym przez obowiązki szkolne i poza szkolne, ciągłą konkurencję z rówieśnikami oraz najnowsze zdobycze świata techniki i rozrywki. Taka postawa uczy dzieci jednego. Jeśli nie potrafisz dochować wierności przed bogiem, to nie musisz być wierny nawet swoim własnym ideałom. Tworzymy społeczeństwo kłamców, ludzi giętkich i podatnych na wszelki wpływ. Dziwimy się dlaczego część ludzi jedno mówi, drugie robi w tym samym czasie, ale nie dziwimy się temu że łamaliśmy ludziom moralność od dzieciaka.

Dyrektorzy szkół przyznają: spadek zainteresowania religią widać od kilku lat i to we wszystkich typach szkół, także w podstawówkach. Im uczniowie starsi, tym trend ten się nasila. W liceach, a jeszcze bardziej w szkołach zawodowych można mówić już o prawdziwym tąpnięciu. Tam zapisani na religię uczniowie są w zdecydowanej mniejszości.