Uczulenie na głupotę
Mam uczulenie na brutalną głupotę, bezmyślną złośliwość, czysty wandalizm – i to się nie zmieni, nawet jeśli potrafię wyjaśnić skąd te rzeczy się biorą, to nie potrafię ich usprawiedliwić.
Co gorsza, nie potrafię się zawsze nad tym właściwie pochylać. Jeśli mam do wyboru podejrzewać kogoś działanie pod wpływem bezmyślności, albo o działanie pod wpływem złośliwości, to zawsze wybiorę to ostatnie, choćby przez szacunek.