instagram

Wielkie Plany Gospodarcze Edwarda Gierka

Polacy jak za Gierka, potrzebowali Jaroslawa. Jaroslaw obiecal 500 zlotych, mieszkania dla wszystkich, oraz samochody. Podobnie jak Gierek, który rozpoczął wielki proces rozdawania jedzenia ubogim (mięso na kartki), budowy mieszkań dla młodych (bloki z wielkiej płyty) oraz rozbudowy przemysłu (Polonezy i maluchy).

Dzisiaj juz wiemy ze 500zl dostaly tylko niektore dzieci, idzie drugi rok a mieszkan nie ma, a dzisiaj dodatkowo okazalo sie ze calkowicie polski samochod to bedzie co najwyzej jakis skladak z czesci zachodnich koncernow. Polska bedzie jedynie montownia przed budowaniem ktorych przestrzegal Morawiecki w kontekscie pulapki sredniego rozwoju. Podobnie jak za Gierka, obietnica Polskiego samochodu, okazala sie obietnica Wloskiego samochodu, z czego wowczas powstal Polski Fiat 126p.

Analogicznie jak wowczas, najpierw byly wielkie zapowiedzi, ze to sztandarowy przyklad wychodzenia Polakow z pulapki sredniego rozwoju, ze to powstawanie polskiego przemyslu z kolan. Potem nadszedl drugi etap: projektow inzynierskich i obsad personalnych. Odbyla sie wielka debata, zorganizowano wielki konkurs, powolano wielkie nazwiska. Dzisiaj jestesmy na etapie wielkiego rozczarowania. Analogicznie jak za Gierka, kolejnym etapem bedzie etap rozliczania winnych, a ostatnim etapem bedzie etap splacania dlugow.

Nie jest to jednak jedynie krytyka rzadu. Wiadomo ze rozwarstwienie ekonomiczne rosnie najbardziej za rzadow prawicowych, ale roslo rowniez niezaleznie od tego czy rzadzila prawica, czy lewica, a rosloby nadal nawet jak doszli by kiedys do wladzy liberalowie. Prawda jest jednak ze tylko obecny rzad mysli o tych, ktorzy do tej pory czuli sie wykluczeni. Tej czesci spoleczenstwa ktora najgorzej znosila skutki rozwarstwienia spolecznego, obecny rzad po raz pierwszy przywraca godnosc marzen. Rozczarowani obietnicami Gierka zwolennicy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej dzisiaj patrza z nadzieja na rzad Polskiej Zjednoczonej PRawicy.

Jednocześnie rozpalenie na nowo tych samych ambicji, które rozpalał wśród Polaków Edward Gierek powinno być inspiracją dla wielu nowych biznesów. Jak bardzo wydaje się to śmieszne, tak dzisiaj jak nigdy przedtem rysuje się całkiem niezabwana szansa na dofinansowanie reaktywacji i ekspansji marek takich jak Unitra, Polococta, Polonez czy inne, na które partia rządząca powinna patrzeć przychylnym okiem, z czym wiążą się okazje uzyskania korzystnych rządowych dotacji, które można konsumować przez lata zanim nastąpi krach tego systemu.

Przypomnieć należy jednak że sytuacja ta nie będzie trwać wiecznie. Tak zwana gierkowska dekada, czyli okres sprawowania przez Edwarda Gierka władzy w latach 1970–1980, charakteryzował się w pierwszej połowie dynamicznym rozwojem gospodarczym PRL, aby w drugiej połowie zakończyć się wieloaspektowym kryzysem gospodarczym, który w efekcie doprowadził do upadku jego rządów oraz w dalszej perspektywie do upadku systemu socjalistycznego w Polsce.

Analogicznie dzisiaj trzeba założyć że eldorado budowane przez obecną władzę nie będzie trwać wiecznie, choć można założyć że gierkowskie aspiracje Polaków przeżyły nie tylko samego Gierka, ale i jego system. Według badań CBOS z 2001 przeprowadzonych po śmierci Edwarda Gierka 50% respondentów oceniło pozytywnie jego działalność. Natomiast według sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Gazety Wyborczej”, Radia Zet i TVN w 2004 46% respondentów wskazało Edwarda Gierka jako osobę, która zrobiła najwięcej dla Polski wśród przywódców powojennych.