Zbigniew Zero
Zbigniew Zero. Ta jedna sprawa oznacza że Rubikon został przekroczony. Od dzisiaj jeden człowiek steruje niezależną prokuraturą i niezależnymi sądami. Zaczynając od ustawiania mechanizmów we własnej sprawie pokazuje że w tych miejscach panują już polityczne porządki, a nie tylko nacisk i strach, o jakiejś sprawiedliwości nie wspominając.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odwołał zgodę na orzekanie w sądzie okręgowym dla sędzi, która wydała wyrok w jego prywatnej sprawie. Ziobro sprawę przegrał z miażdżącym dla niego uzasadnieniem wyroku i został ukarany przez sędzię 2 tys. zł grzywny. Justyna Koska-Janusz w Sądzie Okręgowym miała pracować do końca tego roku, ale można sądzić, że delegacja byłaby przedłużona, bo dostała do sądzenia 16 poważnych spraw karnych. W jednej sprawie Stanisława S. oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji (na początku września zaczęła już proces). W innych sprawach przygotowywała się, były wyznaczone terminy rozpraw. Minister Zbigniew Ziobro – podpisał się pod decyzją – skrócił jednak delegację do 1 października. W decyzji nie ma uzasadnienia.