instagram

Zrobić komuś z życia piekło

Ciekawostka dla zainteresowanych. Wykrzyczenie do kogoś groźby mówiącej że “zrobisz jemu z życia piekło” – nie nadaje się do ścigania jako groźba bezprawna.

Sąd co prawda nakazał sprawę wyjaśnić, ale żaden prokurator nie wykonuje decyzji sądu i niczego nie wyjaśniano, przynajmniej nie próbowano. Takie coś pozwala na dalsze kroki instancję wyżej, a Sąd Okręgowy we Wrocławiu, słusznie moim zdaniem, wskazał iż “grożenie żeby zrobić komuś z życia piekło” – nie stanowi groźby karalnej, zatem nie podlega ściganiu.

Brutalizacja języka została tym samym oficjalnie zalegalizowana prawomocnym wyrokiem. Inna sprawa czy ja będę tolerował taki sposób komunikacji ze mną na poziomie osobistym, ale szanuję wyrok sądu i zamierzam również stosować w komunikacji z państwem, tam gdzie uznam za stosowne.

Kosztami obciążono skarb państwa, ale obiecuję to nie były pieniądze, które podatnicy wydaliście na marne, bo ja się tym wyrokiem będę jeszcze długo posługiwał.