Zupełnie jakby było lato
Kilka biurw z biurowca naprzeciw zauważyło że parkuję rower w zimie na tarasie dachu naszego biurowca, i podniosło larum gdziekolwiek się da. Oczywiście wszyscy parkują rowery i hulajnogi w biurze i na tarasie, ale nikt do tej pory nie robił tego w zimie w sposób tak ostentacyjny.
Codziennie rano wszystkie narzekają na to że muszą jechać zimnymi samochodami w śniegu i mrozie, a tu patrzcie na naszych oczach, on jeszcze bezczelnie przyjeżdża sobie rowerem zupełnie jakby było lato. Zaczęły się sypać skargi do zarządu budynku z pytaniami czy w zimie w ogóle wolno jeździć rowerem? Czy wszyscy którzy marzną w biurach naprzeciwko muszą na to patrzeć?