Balonowa i ziemniak przasny
Kurcze, czlowiek moze sie zalamac. Jak bylem mlodszy lat i szalalem z ofertami na poczte elektroniczna (to byly pieniadze!) moglem sobie jeszcze jakos wyjasnic jak ludzie czasami machali reka “ze sie w Polsce nie sprawdzi”… Wowczas mowilem: ja mam (18)-30 lat, oni 30-40+… Dzisiaj sam jestem dziadkiem a tak zwani “oni” maja ode mnie znacznie mniej, a pytaja mnie czy moge przystawic “pieczec”. Jaka pieczec? Herbowa? Moge przystawic pieczatke z ziemniaka! Jak moj synek pojdzie do podstawowki… Ludzie, to mlodzi taki zacof maja. Balonowa w gebie, telefon z fejsem w jednej rece, przasny ziemniak w drugiej. Dwa razy ktos mnie dziennie zapyta “a gdzie pieczec”? i marudze … a moze jestem rozpuszczony bo sobie siedze wygodnie i wszystkim zarzadzam z kieszeni i tylko ja widze problem ze ludzie nadal kurczowo sie tych swoich pieczatek trzymaja?