Demolka
Władza najpierw zabrała się za przejęcie trybunału konstytucyjnego wstawiając tam na siłę ludzi bez umocowania tak, aby rozpoznawać tam sprawy szybciej. Sprawy dzisiaj rozpoznawane są niemal dwa razy dłużej, a nadto liczba spraw jakie ludzie zgłaszają do trybunału spadła o 4/5. Trybunał nie rozpoznaje już żadnych spraw obywateli, a jedynie służy potwierdzaniu działań władzy
Później władza wstawiła na siłę własny skład w Sądzie Najwyższym tak, aby dyscyplinować sędziów kradnących kiełbasę. Żadnemu sędziemu który cokolwiek ukradł jednak nie wytoczono żadnej sprawy, a jedynie prowadzone są tam sprawy o wykluczenie z zawodu przeciwko sędziom i adwokatom którzy sprzeciwili się władzy. Izba dyscyplinarna nie jest nawet sądem w myśl postanowień Unii Europejskiej i Sądu Najwyższego.
Władza obsadza od góry w dół: swoi ludzie w trybunale konstytucyjnym. Swoi ludzie w sądzie najwyższym. Teraz mają być nasi ludzie w sądach powszechnych i jedynie nasi adwokaci na sprawach sądowych. Jak będzie wyglądał proces kiedy w tak ustawionym systemie ktokolwiek będzie bał się wychylać albo bronić obywateli kiedy władza sięgnie w dół po Ciebie?