To już drugie podejście resortu do klauzuli obejścia prawa
“Po wielomiesięcznych przymiarkach Ministerstwo Finansów (MF) opracowało projekt zmian w ordynacji podatkowej. Wynika z niego, że klauzula do zwalczania unikania opodatkowania (zwana też klauzulą obejścia prawa) będzie miała zastosowanie wobec każdej firmy, nawet najmniejszej. Wcześniej resort finansów zapowiadał, że klauzula będzie nakładana tylko na największe firmy, które dzięki tzw. agresywnej optymalizacji i sztucznym konstrukcjom prawnym uzyskują znaczne korzyści podatkowe.”
Rządowe Centrum Legislacji. W marcu 2014 r. projekt założeń, bez tej definicji, przyjęła Rada Ministrów. Dopiero teraz MF ujawniło, co rozumie pod tym pojęciem. Znaczne korzyści podatkowe to, zdaniem fiskusa, obniżenie podatku, jego uniknięcie, odsunięcie w czasie momentu powstania obowiązku podatkowego, podwyższenie kwoty nadpłaty, zwrotu podatku lub straty, które „poprzez swój rozmiar finansowy w istotnej mierze poprawiają sytuację finansową podatnika”.
Czyli ile? MF nie podaje. A eksperci nie zostawiają suchej nitki na tej koncepcji.
— To nie jest definicja, lecz lista działań, które mogą istotnie poprawić sytuację finansową podatnika. Poziom tej istotności będzie oceniany indywidualnie w każdej sprawie. To bardzo subiektywne kryterium i niebezpieczne narzędzie w rękach fiskusa. Na sytuację jednego podatnika istotny wpływ będzie miała korzyść rzędu 50 mln zł, a innego — 5 tys. zł — mówi prof. Witold Modzelewski, były wiceminister finansów. Podkreśla, że tak sformułowana definicja spowoduje, że klauzula i represje z niej wynikające będą mogły być stosowane praktycznie wobec każdego.