instagram

Jak Polska chciała wkroczyć na Ukrainę

Nie wiadomo na jakiej zasadzie polskie wojsko miało by wkroczyć na Ukrainę oraz jakie tereny miały by te wojska w ramach misji pokojowej zająć. Podejrzewam że za kilka lat wyjaśni się udział Polski i Węgier w tym pomyśle, jaki zaprezentował Kaczyński, ale zajmie znacznie dłużej aby zrozumieć na czyje zlecenie od wschodu weszli Rosjanie, a od zachodu mieli wejść Polacy.

Nie rozumieją tego pomysłu Polacy. Nie rozumieją tego pomysłu Ukraińcy. Nic na ten temat nie wiedzieli sojusznicy Nato. Nikt nie wyobraża sobie stacjonowania obcych wojsk w jakiejś części własnego kraju. Całość w najlepszym przypadku uruchomiłaby konflikt Rosja-Nato i objęła wojną całą Europę. Podejrzewam, że to pomysł inspirowany przez jednego człowieka, ale nie wiadomo kogo ten człowiek właściwie reprezentuje?

“Na tym polega cały pomysł Polski – wysłać siły pokojowe na Ukrainę. Nie rozumiem jeszcze do końca tej propozycji. Nie potrzebujemy zamrożonego konfliktu na terytorium naszego państwa – wyjaśniłem to na spotkaniu z naszymi polskimi kolegami. Wiem, że kontynuowali tę retorykę. Na szczęście albo niestety, to wciąż nasz kraj, a ja jestem prezydentem, więc na razie zadecydujemy, czy będą tu inne siły”

podkreślił Zełenski.