Oby te słowa nie stał się prorocze
Pamiętam, że kwestia zmiany strategii bezpieczeństwa USA przeszła jakby bez większego echa, a zawiera ona kilka ciekawych krzaczków forsowanych przez Busha. Sądzę że z niektórymi będzie jeszcze zabawa. W kilka dni po ataku na Irak nawet ściągnąłem sobie tekst National Security Strategy w oryginale. Dzisiaj w aktualnym Wprost można poczytać wywiad z Panią C.Rice, pada pytanie na ten temat. Ja daję pełne cytaty. Polecam ogromnie.
– Strategia bezpieczeństwa narodowego opracowana przez prezydenta Busha zakłada uderzenia wyprzedzające “wobec sił, które stanowią nieuchronne zagrożenie”. Czy Irak stanowił takie zagrożenie?
– Największym problemem, jaki mamy od 11 września, jest to, że nigdy nie wiemy, kiedy coś jest nieuchronne. Słowo “nieuchronny” musiało zmienić dla nas znaczenie.
Istotne jest też to, co prezydent Bush powiedział w mowie do narodu: “nie mogliśmy sobie pozwolić na czekanie”, aż zagrożenie irackie stanie się nieuchronne. Po dwunastu latach prób nakłonienia Iraku do wywiązania się z obietnic i do wypełnienia rezolucji ONZ oraz finałowej rezolucji 1441 Husajn dostał ostatnią szansę na współpracę. Potem podjęliśmy działania siłowe. Czy zostały spełnione kryteria uderzeń wyprzedzających? Świat w stosunku do Husajna był więcej niż cierpliwy.
– To znaczy, że “nie możemy czekać na nieuchronne”?
– Powiedziałam, że trudno jest zdefiniować, czym jest “nieuchronne zagrożenie” w świecie, w którym nie wiadomo, co nas czeka. Czy wiedzieliśmy, że 11 września jest nieuchronny? Nie wiedzieliśmy tego 10 września ani 11 września o siódmej rano. Nie można więc sobie pozwolić na gromadzenie niebezpieczeństw, ponieważ nie wiadomo, kiedy stają się one “nieuchronne”.
Oby te słowa nie stał się prorocze, ale ja przewiduję ogromną wojnę pomiędzy USA i Europą. Dzisiaj USA wydają się być gotowe na taką wojnę, przynajmniej do momentu do którego administracja Busha nie będzie wiedziała czy z pewnością taka wojna nie jest nieuchronna.
PS.
Jestem gotowy na dyskusję, odpowiadać będę pewnie z opóźnieniem, ale proszę bez tekstów pt. “co ty gadasz?” jeżeli to miałoby być tylko to, bo nie będę wiedział co odpowiedzieć :-)