Rozmowa z lekarzem
Wizyta w ogromnej prywatnej klinice w dużym europejskim mieście to rozmowa z lekarzem. Chyba nikt nie publikuje swoich rozmów z lekarzami, oprócz sytuacji kiedy rozmowy te może nie tyle są absurdalne, co zaskakujące biorąc pod uwagę lokalizację naszego kraju i czasy, w jakich żyjemy.
Rozmowa która mogłaby przebiegać następująco:
- interesuje mnie wazektomia, bo mam już swoje lata i dużo zdrowych dzieci
- ale ja nic nie wiem, nie słyszałem, nie doradzę panu
- interesują mnie informacje o tym co mi jest potrzebne do zabiegu, jak to się odbywa, jakie są skutki
- ja nie mogę nic panu doradzić, bo to zresztą karalne
- to jest w ogóle karalne?
- tak, to pozbawianie życia dzieci – za to się idzie do więzienia
- ale przecież jak już będą jakieś dzieci w kolejce, to chyba to trochę za późno na zabieg.
- nie wiem proszę pana, nie znam się, to są kwestie prawne
- czyli mówimy o pozbawianiu dzieci których nie ma w planach?
- może i tak, ale wie pan – już samo pozbawianie płodności kogoś jest karalne
- ja to rozumiem ale chyba karalne jest tylko jeśli się zrobi komuś na siłę
- nie wiem proszę pana, nie znam się, to są kwestie prawne…