To nie kraj dla starych ludzi
Myślę że nasze pokolenie to pokolenie liberalne, a przynajmniej taka popularna subkultura tego pokolenia.
Subkultura liberalna, która ma swoje racje ale to już nie te czasy. Żyliśmy w ekonomii jakiej już nie ma i nie będzie, w czasach ograniczonych jak nie będą już nigdy więcej. Wiele zasad i pragnień jest wspólna bo inaczej to działać nie może i nie będzie.
Niezależnie od problemów wspólnych dla różnych pokoleń oraz faktu iż podstawowa mechanika ekonomii pozostaje niezmienna, to ocena tej rzeczywistości i tych problemów, a także emocje jakie się z dzisiejszą rzeczywistością wiążą – są zupełnie inne.
Inne będą musiały być zatem również rozwiązania tego jak postrzega się dzisiejsze problemy. W kontekście Polski rozwiązania będzie mogła zapewnić inna grupa ludzi, niż ta którą problemy spowodowała i to nawet jeśli ta partia władzy oddać nie może i długo jeszcze nie będzie musiała