Wiceprezydent z lewicy
Patryk jaki uśmiecha się do kamery z każdej strony jak miska, chwaląc wszędzie że w jego kampanii wiceprezydentem będzie człowiek lewicy.
Bardzo dobrze, ale co to mówi o poglądach Jakiego, który uważał że lewactwo należy tępić, a program lewicowy należy zwalczać? Czym będzie zajmował się niby ten “wiceprezydent z lewicy” w imieniu Jakiego? Organizowaniem marszu niepodległości czy może organizowaniem parady równości?
Sprytna sztuczka z tym “wiceprezydentem z lewicy”, który zresztą jak się bliżej przyjrzeć to oczywiście z lewicą, ani lewicowymi poglądami ma niewiele wspólnego, od bardzo niedawna zresztą.
Oczywiście człowiek ten będzie on organizował wszystkie imprezy które Jakiego oficjalnie politycznie “brzydzą”, ale jednak bez których nie ma Warszawy.
Jaki zatrudnił nie wiceprezydenta ale usprawiedliwienie, tyle tylko że zapomniał co to mówi o jego własnym przywiązaniu do głoszonych wcześniej przekonań.